Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Klubokawiarnia Pożyteczna znów otwarta!

17.06.2021
Autor: tekst i zdjęcia: Mateusz Różański
Klubokawiarnia Pożyteczna - nowa siedziba z zewnątrz. Budynek o dużych, przestronnych oknach, przed wejściem są stoliki i parasol. Przy jednym ze stolików siedzi para seniorów

Po pandemicznej przerwie znowu można napić się pysznej kawy i zjeść ciastko w klubokawiarni Pożyteczna i to w nowym, większym i bardziej dostępnym budynku przy Al. Niepodległości 135. To ważna wiadomość dla miłośników klimatycznych miejscówek, ale też dla osób z niepełnosprawnością intelektualną i ich rodzin.

- To miejsce jest lepsze od poprzedniego. Jest łatwy dojazd metrem i czuję się tutaj jak w domu i cieszę się z tej pracy. Bo strasznie długo czekaliśmy na to, by móc znowu pracować – mówi Mateusz Czarnocki, jeden z 14 pracowników klubokawiarni, która zatrudnia osoby z niepełnosprawnością intelektualną.

Założona przez Fundację „Też chcemy być” Klubokawiarnia Pożyteczna już 2016 roku była jednym z ważnych punktów na gastronomicznej mapie stolicy. Wcześniej mieściła się przy ul. Nowy Świat, gdzie wyrobiła sobie bardzo dobrą renomę i zdobyła grono stałych klientów. Niestety pandemia koronawirusa oznaczała dla niej przymusowe zamknięcie i zagroziła samemu jej istnieniu.

Pożyteczna ma przyjaciół

- Sama nie wiem, jak to się stało, że nie upadliśmy. Ponieważ wiem, że bardzo wiele organizacji prężnych, wielkich i z dużymi zasobami nie wytrzymało – przyznaje Blanka Popławska, prezeska Spółdzielni Socjalnej Pożyteczna, która prowadzi klubokawiarnię. – Przez ten czas od marca zeszłego roku pracowaliśmy tylko przez 3 miesiące, a i wtedy nie na pełnych obrotach. Żyliśmy tylko z oszczędności i pieniędzy ze zrzutki internetowej. Bardzo pomogła nam też Fundacja Inicjatyw Społeczno Ekonomicznych, która opłaciła nam czynsz na 3 miesiące – opowiada.

Blanka Popławska przyznaje też, że przetrwanie klubokawiarni zawdzięcza również firmie księgowej, obsługującej ją za symboliczną złotówkę, która w najbardziej krytycznym momencie zdobyła dla Pożytecznej pieniądze z rządowej tarczy. Dzięki takim właśnie działaniom Pożyteczna nie tylko przetrwała, ale też znalazła dla siebie nowe miejsce.

Nowe miejsce na ziemi

- Umowa na najem naszego lokalu na Nowym Świecie kończy się we wrześniu i wiedzieliśmy, że nie mamy szans na jej przedłużenie. Zaczęliśmy więc składać aplikacje o nowy lokal. Bardzo pomógł nam Jacek Kozłowski, były wojewoda mazowiecki, a także burmistrz Mokotowa, który zwolnił nas z trzymiesięcznej kaucji – zaznacza Blanka Popławska. – Pracownicy wiedzieli, że się przeprowadzamy. Mieliśmy pewne obawy, bo zdawaliśmy sobie sprawę, że dla nich lokal przy Nowym Świecie to było ich miejsce na ziemi. Jednak, gdy zobaczyli nasz nowy lokal „kupili” je od razu – dodaje.

Na wegańskie i na pielmieni

Uroczyste otwarcie Klubokawiarni odbyło się 16 czerwca. Od tego dnia można w godz. 10-20 odwiedzać przestronny lokal przy Al. Niepodległości 135. W samej klubowiarni zaszły też pewne zmiany. Teraz zatrudnia ona 14 osób, czyli o 3 osoby więcej niż w poprzedniej siedzibie.

Co więcej – dzięki nowym warunkom w Pożytecznej będzie można zjeść obiad. A to za sprawą szefowej kuchni, która przez lata pracowała w wegańskiej restauracji w Londynie. Oprócz wegańskich przysmaków będzie można też zamówić, jak zapewnia, najpyszniejsze pielmieni w Warszawie, przyrządzane przez kucharkę z Ukrainy.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas