Superman znów oddycha samodzielnie
New York Times podał 13 marca, iż niepełnosprawny amerykański aktor, Christopher Reeve (znany z roli Supermana) został poddany operacji, dzięki której może znów oddychać bez pomocy aparatury medycznej.
Christopher Reeve jest całkowicie sparaliżowany od ośmiu lat na skutek urazu kręgosłupa
doznanego w czasie upadku z konia. Do tej pory oddychanie umożliwiał mu respirator.
Eksperymentalna procedura stymulowania przepony za pomocą laparoskopii polega na wszczepieniu w
przeponę miniaturowych przewodów i elektrod. Zabieg wykonany jest metodą nieinwazyjną i nie
powoduje rozległego uszkodzenia tkanek, dlatego pacjenci mogą zostać wypisani do domu już tego
samego dnia.
Stymulacja odbywa się za pomocą przewodów łączących aparat sterujący, który jest umieszczony na
zewnątrz ciała, z elektrodami wszczepionymi bezpośrednio w przeponę.
Reeve to trzecia osoba na świecie, która została poddana takiemu zabiegowi.
Zdaniem Dr Raymonda Ondersa, który przeprowadzał operację w Szpitalu Uniwersyteckim w Cleveland,
wynik jest bardzo obiecujący. Reeve może obecnie oddychać samodzielnie przez 15 minut, czas
ten będzie się stopniowo wydłużać w miarę postępu rehabilitacji. W ciągu następnych kilku
miesięcy mięśnie przepony aktora powinny wzmocnić się do tego stopnia, iż możliwe będzie całkowite
odstawienie respiratora.
Samodzielne oddychanie umożliwi także przywrócenie zdolności normalnego mówienia, a także wyczuwania zapachów - po raz pierwszy od czasu wypadku Reeve poczuł zapach kawy, pomarańczy, czekolady i mięty. Na konferencji prasowej uradowany aktor mógł wreszcie powiedzieć: "Obudziłem się i poczułem zapach kawy".
Zdaniem doktora Ondersa tę eksperymentalną metodę stymulacji przepony w przyszłości będzie można zastosować u 200-300 pacjentów z urazami rdzenia kręgowego rocznie, a także u pacjentów, którzy wymagają podłączenia do respiratora przez dłuższy okres czasu, a których nerwy nie zostały uszkodzone.
Opracowanie: Joanna Pertkiewicz; na podstawie art. Sandry Blakeslee
Reeve Breathing on His Own, "New York Times", 13 marca 2003.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
- Seniorzy w artystycznym żywiole
- Wspólna lekcja wrażliwości. Premiera spektaklu „Brzydkie Kacząko”
- Jak muzyka pomaga przebodźcowanym dzieciom? Ciekawe wyniki badań z polskich przedszkoli
- Nawet 30 kilometrów do ginekologa? Nierówny dostęp do ginekologów w Polsce - jak miejsce zamieszkania łączy się z jakością życia Polek?
Dodaj komentarz