Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Po 14 miesiącach podopiecznych domu opieki mogą odwiedzić krewni

13.05.2021
Autor: PAP, fot. pixabay.com
dłonie seniorki z pierścionkiem złotym z oczkiem jedna na drugiej leżą na stole

14 miesięcy trwała rozłąka pacjentów Zabrzańskiego Centrum Opieki Długoterminowej z rodzinami. Od czwartku, 13 maja, seniorzy znów mogą spotykać się z najbliższymi. Wizyty odbywają się według ścisłych procedur epidemicznych.

Jako jedna z pierwszych gościa przyjęła 99-letnia pani Marta, która spotkała się z córką.

- Było mnóstwo wzruszeń i emocji. Ten błysk w oczach pani Marty, ten uśmiech przez maseczkę... Dziś mamy niezwykły dzień w naszym ośrodku – relacjonowała kierowniczka Zabrzańskiego Centrum Opieki Długoterminowej Elżbieta Mazuś.

Odwiedziny według wytycznych

Decyzję o wznowieniu odwiedzin podjął zarząd Szpitala Miejskiego w Zabrzu, do którego należy Zabrzańskie Centrum Opieki Długoterminowej (ZCOD).

- Bezpieczeństwo pacjentów i personelu jest wciąż naszym priorytetem. Kontakty z bliskimi są niezwykle ważne w terapii pacjentów, dlatego zdecydowaliśmy o wznowieniu odwiedzin, które będą przebiegać według ściśle określonych procedur epidemicznych. Mam nadzieję, że jest to początek powrotu do normalności dla nas i naszych pacjentów – powiedział prezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu dr Mariusz Wójtowicz.

Odwiedziny przebiegają według wytycznych opracowanych przez zespół ds. zakażeń Szpitala Miejskiego w Zabrzu. Odbywają się w specjalnie do tego przeznaczonym pokoju, wietrzonym i dezynfekowanym po każdym spotkaniu. Rodziny przed wejściem do ośrodka przechodzą pomiar temperatury, wypełniają też ankietę epidemiologiczną oraz dezynfekują dłonie. Muszą być w maseczkach. Odwiedziny trwają pół godziny.

- Nie wymagamy, żeby odwiedzający byli już po szczepieniach przeciwko COVID-19. Z oczywistych powodów byłoby to jednak wskazane – mówi prezes Mariusz Wójtowicz.

„Trudny czas już za nami”

Zakaz odwiedzin w ZCOD został wprowadzony w marcu 2020, wkrótce po pojawieniu się koronawirusa w Polsce. Przez cały ten okres był ściśle przestrzegany. Jedynie w przypadku pacjentów w stanie skrajnym spotkanie było możliwe, przy zachowaniu rygorystycznych procedur. W placówce przez cały czas obowiązuje też zakaz wstępu dla dostawców czy innych interesantów oraz ścisłe zasady epidemiczne dla personelu ośrodka.

- To był trudny czas dla naszych pacjentów. Seniorzy tęsknili i pytali, kiedy zobaczą bliskich. Wspieraliśmy ich, jednak nawet najlepszy personel medyczny nie zastąpi kontaktu i rozmowy z dziećmi czy wnukami. Jesteśmy szczęśliwi, że ten trudny czas już za nami – mówi Elżbieta Mazuś.

Od marca 2020 wśród pacjentów i personelu ZCOD przeprowadzono ponad 150 testów w kierunku Covid-19. Duże ognisko zakażenia w placówce wystąpiło w listopadzie 2020 r., kiedy zachorowało 10 pracowników i 30 pacjentów. Seniorzy musieli być hospitalizowani. W lutym 2021 zakończył się proces szczepienia pracowników i pacjentów. Na przyjęcie szczepionki zdecydowali się prawie wszyscy pensjonariusze ZCOD.

Pacjentami placówki są osoby, które ze względu na wiek lub stan zdrowia nie są w stanie egzystować w domu i powinny być pod stałą, profesjonalną opieką pielęgniarską. To osoby po udarach, złamaniach, z cukrzycą, w większości nie poruszające się o własnych siłach.

Komentarz

  • Nie tylko seniorzy
    Dynia
    14.05.2021, 14:15
    Dodam tylko, że w domach opieki nie mieszkają TYLKO seniorzy jak to się sugeruje w tekście. To bardzo krzywdzący stereotyp, że tylko starzy ludzie wymagają pomocy.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas