Far East Cup 2007 – sukces polskich narciarzy
13 lutego 2007 r. w Korei Południowej rozpoczął się Puchar Dalekiego Wschodu w Narciarstwie Alpejskim Niepełnosprawnych.
Do High 1 Ski Resort w Kangwon Land - nowo otwartego ośrodka narciarskiego, przyjechali zawodnicy z 9 krajów, w tym specjalnie zaproszeni przez gospodarzy i całkowicie przez nich finansowani polscy paraolimpijczycy z Turynu - Jarosław Rola i Andrzej Szczęsny - zawodnicy Sportowego Stowarzyszenia Inwalidów START w Poznaniu.
Pierwszego dnia Pucharu rozegrany został super gigant, w którym Andrzej Szczęsny był dziesiąty. Kolejne dni były bardziej owocne dla naszych zawodników – w slalomie zdobyli trzy medale - Jarosław Rola srebro i brąz, zaś Andrzej Szczęsny srebro. Te wyniki to dobry prognostyk przed występami obydwu zawodników w Pucharze Świata , który odbędzie się w marcu 2007 r. w austriackim Abtenau i włoskim Zoncolan. Polscy zawodnicy przylatują do Polski 16 lutego, a juz 22 lutego wystartują w Mistrzostwach Polski w Szczyrku.
Na zdjęciu od lewej: Romuald Schmidt, Jaroslaw Rola oraz
Andrzej Szczęsny
Puchar Dalekiego Wschodu organizowany się pod auspicjami FIS oraz IPC - Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego. Start w tych zawodach ma - obok sportowego znaczenia i walki o punkty FIS upoważniające do startów w Pucharze Świata - także znaczenie prestiżowe. Korea stara się o organizacje Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2014 roku i jednocześnie Zimowej Paraolimpiady w PyeongChang. Puchar ma dowieść, że Koreańczycy potrafią sprostać wszystkim organizacyjnym wyzwaniom związanym z przyszłymi igrzyskami. Z tego powodu zawody uzyskały niesamowicie imponującą oprawę.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Dodaj komentarz