Będzie więcej programów tłumaczonych na PJM? Jest odpowiedź wicepremiera i prezesa TVP
Czy Telewizja Polska będzie emitowała więcej programów tłumaczonych na język migowy? Takie pytanie władzom telewizji publicznej zadał poseł Paweł Szramka (Kukiz’15). Odpowiedzieli mu wicepremier Piotr Gliński i prezes TVP Jacek Kurski.
- W połowie listopada ubiegłego roku wystosowałem interpelację do ministra kultury, dziedzictwa narodowego i sportu w sprawie sposobu realizacji i jakości tłumaczeń na język migowy w programach oferowanych przez Telewizję Polską – napisał na swoim profilu na Facebooku Paweł Szramka.
Jak informuje polityk, w swojej interpelacji odniósł się do problemów osób głuchych i niedosłyszących, którzy uskarżają się na niedostatek programów z udziałem tłumacza języka migowego. Wśród pytań, które poseł Szramka przesłał do TVP były dotyczące m.in. zwiększenia limitu tłumaczeń migowych na rok 2021 i rozszerzenia liczby programów z tłumaczeniem na polski język migowy.
Na odpowiedź Paweł Szramka czekał ponad 2 miesiące. Do interpelacji odniósł się wicepremier oraz prezes TVP Jacek Kurski.
Piotr Gliński: 50 procent programów będzie miało udogodnienia
- Zgodnie z ustawą nadawcy są obowiązani stosować udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, w tym tłumaczenie na język migowy. W roku 2020 i 2021 nadawcy mają zapewniać, aby 25% ich audycji posiadało udogodnienia – napisał w odpowiedzi na pismo Pawła Szramki wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. – Udział ten będzie stopniowo rósł do poziomu 50% w 2024 roku. W 2025 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobowiązana jest dokonać przeglądu regulacji w tym zakresie i zaproponować ewentualne zwiększenie obowiązków nadawców – wskazał wicepremier.
Piotr Gliński wskazał też, że zagadnienia będące przedmiotem interpelacji posła Pawła Szramki, pozostają poza kompetencjami Walnego Zgromadzenia TVP S.A.
- Niemniej jednak, z uwagi na bardzo ważny temat, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wystąpiło do zarządu TVP S.A., który posiada najlepszą wiedzę dotyczącą sposobu realizacji kwestii poruszonych w interpelacji, z prośbą o przedstawienie stanowiska (...) Jednocześnie pragnę wskazać, że realizacja obowiązku stosowania udogodnień dla niepełnosprawnych przez nadawców telewizyjnych kontrolowana jest przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji – napisał minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, który do swojej odpowiedzi załączył stanowisko prezesa TVP Jacka Kurskiego.
Jacek Kurski: mamy napisy
- Analizując zagadnienie udogodnień dla osób z wadami słuchu należy podkreślić, że w odróżnieniu od pozostałych, tłumaczenie na język migowy jest usługą otwartą, tzn. widz nie ma możliwości jej wyłączenia. Trudno jest określić liczbę osób z wadami słuchu. Wg różnych źródeł ocenia się, że w Polsce jest to ok. 50 tys. osób przy 38 mln ludności. Podobne proporcje są także w innych krajach europejskich np. w Szwajcarii (10 tys. przy 8,5 mln), Czechach (10 tys. przy 10,7 mln) czy Wielkiej Brytanii (77 tys. przy 67 mln) – wskazał Jacek Kurski w odpowiedzi na pismo posła Szramki. – Odbiorców z wadami słuchu znających język migowy i dla których ten język jest naturalny jest zdecydowanie najmniej. Znacznie większa grupa niesłyszących i słabosłyszących to osoby, które korzystają z napisów. Władze Telewizji Polskiej S.A. doskonale zdają sobie sprawę z tego, że te dwie usługi dostępowe są definiowane do różnych odbiorców i w wielu programach o różnej tematyce stosuje je równolegle, a nie zamiennie. Znajdują się wśród nich m.in. serwisy informacyjne, audycje dla dzieci czy podejmujące tematykę środowiska osób niesłyszących – wyjaśnił prezes TVP.
Poseł Kukiz’15: tłumacz zamiast pasków
- Niestety odpowiedź nie jest zadowalająca. Szczególnie nietrafione uznaję zawarte w odpowiedzi argumenty, że obecność tłumacza będzie utrudnieniem dla pozostałych widzów, którzy go nie potrzebują. Osobiście uważam, że chodzi raczej o zmniejszenie miejsca dla słynnych pasków informacyjnych w TVP, które często można wrzucić do kategorii fantasy lub komediowej.
Uważam, że odpowiedź jest niesatysfakcjonująca i na pewno krzywdząca dla osób głuchych i niedosłyszących – skomentował odpowiedź prezesa TVP Paweł Szramka.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz