Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Katowice otwarte na osoby z niepełnosprawnością

13.05.2013
Źródło: inf. prasowa

W związku z ogłoszeniem przez Sejm RP roku 2013 rokiem działań na rzecz integracji osób niepełnosprawnych, Wydział Polityki Społecznej Urzędu Miasta Katowice zaprasza do udziału w obchodach Dni Osób Niepełnosprawnych, które odbędą się w dniach od 15 do 17 maja 2013 r. w Katowicach.

W środę, pierwszego dnia obchodów, w godzinach od 10.00 do 14.00 w Miejskim Domu Kultury „Koszutka” przy ul. Grażyńskiego 47 odbędzie się konferencja poświęcona problemom osób niepełnosprawnych oraz różnym formom rehabilitacji, w tym zawodowej. W tym samym miejscu zorganizowane zostaną także targi pracy, podczas których swoją ofertę przedstawią katowickie firmy zatrudniające osoby z niepełnosprawnością.

Na kolejny dzień (czwartek, godz. 11.00-15.00, ul. Mielęckiego) zaplanowano jarmark organizacji pozarządowych, którego celem jest zaprezentowanie działań świadczonych przez nie na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Spotkaniom towarzyszyć będą występy artystyczne. Ponadto w ostatnim dniu, 17 maja 2013 r., w godz.12.00-14.00 w MDK „Koszutka” odbędzie się podsumowanie piątej, jubileuszowej edycji akcji społecznej „Miejska Dżungla”, realizowanej przez miasto Katowice we współpracy z katowickimi szkołami i organizacjami pozarządowymi.
 
W wydarzeniach uczestniczył będzie niepełnosprawny katowiczanin poseł Marek Plura. - Jestem przekonany, że zarówno instytucjom wsparcia, jak i samym osobom niepełnosprawnym najlepiej służą takie zintegrowane i różnorodne działania. Instytucje dobrze się wtedy uzupełniają, a niepełnosprawni mają wybór i zachętę do podejmowania różnych form aktywności. Mam nadzieję, że każda z nich doprowadzi do możliwie pełnej samodzielności, do godziwego życia z własnej pracy i talentu, a nie na lichym garnuszku państwa. W czasie wszystkich trzech dni będę do dyspozycji wszystkich, którzy zechcą o tym porozmawiać - zachęca poseł.

Komentarz

  • Wykluczeni opiekunowie osób niepełnosprawnych
    opiekunka
    13.07.2013, 10:23
    List Otwarty Wykluczonych Opiekunów ze Świdczeń Pielęgnacyjnych LIST OTWARTY Zwracamy się z apelem do wszystkich internautów (blogerów, czytelników blogów, a także dziennikarzy i innych, którym los osób niepełnosprawnych nie jest obojętny) o pomoc wykluczonym opiekunom Osób Niepełnosprawnych, pomoc w walce z hipokryzją władz, szczególnie w osobie premiera RP Donalda Tuska (przykład w reportażu „Blisko ludzi” Pani Agaty Wolnej na stronie telewizji TTV, do którego link poniżej), którego wzywamy do przywrócenia odebranego nam prawa do swiadczenia pielęgnacyjnego z tytułu opieki nad osobą niepełnosprawną. Opiekun osoby niepełnosprawnej, to zwykle członek rodziny, który z racji miłości do swojego bliskiego nie jest w stanie przejść obojętnie wobec jego cierpienia, bezsilności, zależności, niepełnosprawności. Opiekun osoby niepełnosprawnej kierując się więziami rodzinnymi dokonuje świadomego wyboru swojej drogi życiowej, polegającego na rezygnacji z życia zawodowego (często także dużego ograniczenia swojego życia osobistego) w celu sprawowania całodobowej opieki nad niepełnosprawnym. Osoba niepełnosprawna to taka, która posiada orzeczenie Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnopoprawności w stopniu znacznym, z jednoczesnym wskazaniem konieczności stałego lub długotrwałego współudziału opiekuna w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji a także pomocy w zaspokajaniu potrzeb egzystencjalnych, którym sam niepełnosprawny nie może sprostać z racji swoich ograniczeń zdrowotnych. Do tej pory w prawodawstwie polskim każdy z opiekunów osób niepełnosprawnych, który podjął się opieki i spełniał szereg wymogów ustawowych (w tym ZAKAZ PODEJMOWANIA PRACY ZAROBKOWEJ) mógł liczyć na państwową pomoc w postaci świadczenia pielęgnacyjnego, wypłacanego w bardzo niskiej kwocie, bo zaledwie 520 zł miesięcznie, oraz opłacenie składek emerytalno-zdrowotnych od tej kwoty świadczenia. Była to skromna pomoc państwa, ale istotna dla bardzo ograniczonego budżetu domowego, stanowiła częściową rekompensatę utraconych dochodów przez opiekuna, który podejmując się opieki musiał pozbawić się źródła utrzymania. Zasadnicza większość opiekunów uzyskała prawo do świadczenia pielęgnacyjnego „na stałe”, co było zgodne z treścią ustawy o świadczeniach rodzinnych. W 2011 r. tuż przed wyborami do parlamentu RP, w trakcie kampanii wyborczej, Donald Tusk, stając twarzą w twarz z Nami opiekunami zapewniał publicznie, że Naszą pracę, wysiłek i poświęcenie państwo docenia i uzna za swojego rodzaju pracę i nie będzie Nas traktować jako świadczeniobiorców (oto dowód: http://ttv.pl/archiwum/85071,koniec-z-zasilkiem-za-opieke-nad-niepelnosprawnym i,1.html), zobowiązania zostały złożone. Proszę zwrócić uwagę, iż premier określił się jasno mówiąc o opiekunach w liczbie „ponad 170 000″ osób, zatem o WSZYSTKICH opiekunach osób niepełnosprawnych, jacy wówczas mieli przyznane to świadczenie, bez podziału. Sytuacja Nasza zmieniła się diametralnie z chwilą kiedy PO (w części dzięki Naszym głosom poparcia) wygrało wybory. W 2011 r., tuż po wygranych wyborach, tłumacząc się, iż rząd nie jest wstanie tak szybko przeprowadzić legislacji nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, zaproponowano Nam opiekunom dodatek do świadczenia pielęgnacyjnego w postaci 100 zł miesięcznie, płatny przez 3 miesiące (tzw. rządowy plan pomocowy). Po tych czasie, rząd nadal nie zmienił ustawy o świadczeniach rodzinnych, natomiast stworzył kolejny plan pomocowy, tym razem dokonując poróżnienia opiekunów, jednym przyznali 100 zł dodatku, drugim już nie, twierdząc w opiniach projektów, iż opiekunowie niepełnosprawnych dzieci są uczciwi, a opiekunowie niepełnosprawnych dorosłych to oszuści, kombinatorzy, naciągacze, dzienni studenci wyszukujący na siłę niepełnosprawnych w swoich rodzinach i bez świadczenia faktycznej opieki wyłudzający świadczenia od państwa (jak wygląda prawda, jak wygląda Nasza opieka, możecie zobaczyć pod kolejnym linkiem http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Pro gramu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1316458). To potwarz dla wszystkich dotkniętych opiekunów, ubliżenie Naszej godności, pomówienie przez partię PO, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Czemu więc tak postąpiono, przypisując Nam bezprawnie takie wymyślone zachowanie? Jak PO podało (przez obsadzonych swoimi partyjnymi członkami ministrów), opiekunowie niepełnosprawnych dzieci stanowili 17 % ogółu wszystkich opiekunów (pozostali opiekunowie, czyli 83 % opiekują się niepełnosprawnymi dorosłymi). PO kierując się spekulacją i dla Nas oczywistym oszustwem i próbą manipulacji opinią publiczną, przeprowadziło chytry plan ataku: uznali, iż łatwiej wspomagać 17 % opiekunów (szczególnie, że to ta grupa opiekunów podjęła się manifestacji przed Sejmem i stworzyli rozgłos medialny) i pławić się w mediach, jak to rząd „dba” o niepełnosprawnych, niż 100% opiekunów, którzy są uczciwi. Dla zabezpieczenia się przed opinią publiczną i pewną krytyką ,czemu rząd wynalazł sobie dwie grupy opiekunów i tylko wybiórczo wspomaga jedną przypisano Nam opiekunom osób dorosłych oszustwa. W 2012 r. stworzono kolejne dwa plany pomocowe, również przyznające dodatki w kwocie po 100 zł miesięcznie, po raz kolejny wykluczając Nas opiekunów (83%) z dodatkowej pomocy. Żeby nie być gołosłownymi musicie wiedzieć, że w 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny z Poznania wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym oznaczonym P38/12 argumentując, iż stworzony podział przez PO jest niekonstytucyjny, iż PO nie miała i nie ma prawa dzielić opiekunów, różnicować ich, bo nie ma do tego umocowania ustawowego, a w dodatku rządowy plan pomocowy łamał takie zasady jak sprawiedliwość społeczną i zasadę równości wobec prawa (http://www.trybunal.gov.pl/OTK/ezd/sprawa_lista_plikow.asp?syg=P%2038/12) i kierował pomoc bez kryteriów dochodowych do grupy opiekunów, którzy są w lepszej sytuacji materialnej, a pomijał uboższych. Prawdziwy dramat nastąpił 01 stycznia 2013 r., kiedy rząd (PO i PSL) z udziałem prezydenta pozbawiło znowelizowaną ustawą o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. 2012, poz. 1548) około szacunkowo 120 000 do 150 000 opiekunów osób niepełnosprawnych, których niepełnosprawność powstała po ukończeniu przez nich 18 roku życia (bądź jeśli się uczyli w szkole po ukończeniu 25 roku życia) NABYTEGO PRAWA DO ŚWIADCZENIA PIELĘGNACYJNEGO. Tak, drodzy Państwo, rząd RP (PO i PSL) wraz prezydentem (Bronisławem Komorowskim) pozbawiło około 150 tysięcy opiekunów nabytego już wcześniej prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, które na mocy PRAWOMOCNYCH DECYZJI ADMINISTRACYJNYCH MIELI JUŻ PRZYZNANE „NA STAŁE” (czyli te 520 zł), a tym samym sprawiło realne zagrożenie, iż opiekunowie Ci, z racji braku jakichkolwiek środków do życia, z powodu braku ubezpieczenia BĘDĄ ZMUSZENI POZOSTAWIĆ SWOICH BLISKICH NIEPEŁNOSPRAWNYCH BEZ OPIEKI i poszukiwać zatrudnienia, względnie oddać osoby niepełnosprawne do Domów Opieki Społecznej (koszt utrzymania wg szacunków około 4 000zł, przy czym występuje w nich chroniczny brak miejsc, a gminy nie posiadają środków na dofinansowanie osób tam przebywających). Co zrobiono zaś z grupą opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy nabyli niepełnosprawność przed 18 bądź odpowiednio 25 rokiem życia (szacunkowo około 100 tysięcy)? W przytoczonej ustawie o świadczeniach rodzinnych zapisano otóż dodatkową pomoc 100 zł do świadczenia pielęgnacyjnego (w sumie 620 zł pomocy), a od kwietnia 2013 r. za sprawą kolejnego planu pomocowego dodatkową pomoc w kwocie 200 zł (sumarycznie 820 zł) i to bez określenia kryterium dochodowego (dla każdego opiekuna, nawet jeśli jego status majętny będzie bardzo wysoki). Zatem Rzeczpospolita wyrzuciła na bruk 150 tys. opiekunów i ich niepełnosprawnych bez pomocy zabierając im już nabyte prawo do 520 zł i realnie zagrażając pozbawieniu ich opieki, w tym samym czasie podwyższając pozostałym 100 tys. opiekunów świadczenie z 520 zł do 820 zł miesięcznie i dodatkowo zapowiadając, iż docelowo przyzna im prawo do świadczenia w kwocie minimalnej płacy (obecnie to 1600 zł). Za wykluczonymi opiekunami i ich niepełnosprawnymi ujął się Rzecznik Praw Obywatelskich w swoim wystąpieniu „RPO/723319/13/III/1113.2 RZ” do MPiPS (http://www.sprawy-generalne.brpo.gov.pl/szczegoly.php?pismo=1706102) uznając, iż rząd (PO i PSL) jak i prezydent RP wprowadzili w życie nowelizację ustawy, która „nasuwa zasadnicze wątpliwości w świetle konstytucyjnych standardów zasady zaufania do państwa i prawa oraz ochrony praw nabytych”. Ministerstwo w odpowiedzi podało, iż kierowało się m.in. „oszczędnościami” (to jest kryzys? 150 tys. opiekunów zabiera się WSZYSTKO, aby 100 tys. opiekunów dać więcej i to faworyzując tę grupę opiekunów bez kryterium dochodowego kosztem pozostałych i bez uzasadniających dyskryminację konstytucyjnych przesłanek?). Ministerstwo argumentuje, iż wprowadziło specjalny zasiłek opiekuńczy, o który rzekomo mogliby ubiegać opiekunowie osób niepełnosprawnych, których niepełnosprawność powstała po ukończeniu przez nich 18, bądź odpowiednio 25 roku życia (jako swojego rodzaju zamiennik). Czemu piszemy „rzekomych” możliwościach ubiegania się o tę inną pomoc? Specjalny zasiłek pielęgnacyjny został tak sformułowany w ustawie, aby praktycznie NIKT z obecnych opiekunów nie mógł go uzyskać, ponieważ: a) wprowadzono kryterium dochodowe 623 zł netto na osobę w rodzinie niepełnosprawnego, łącznie z rodziną opiekuna (może to być łącznie od kilku do kilkunastu nawet osób)!! b) wprowadzono WYMÓG rezygnacji z zatrudnienia (w przypadku świadczenia pielęgnacyjnego wymóg ten jest szerszy, gdyż określa sytuacje rezygnacji BĄDŹ niepodejmowania zatrudnienia) i kto nie ma świadectwa pracy z wpisanym tytułem rozwiązania stosunku pracy z przyczyn „opieka nad niepełnosprawnym” ten w uznaniu MPiPS jak i Działów Świadczeń Rodzinnych, nie ma prawa uzyskać specjalnego zasiłku pielęgnacyjnego. Jeżeli nawet rodzina opiekuna jak i sam niepełnosprawny ze swoją rodziną będą skrajnie ubodzy, to opiekun, któremu państwo polskie zabrało prawa nabyte, będzie wg regulacji MPiPS musiał szybko gdzieś się zatrudnić, po czym zwolnić (bo niepełnosprawni są tak ciężkim stanie, że sami nie przeżyją), aby mógł dalej świadczyć opiekę nad swoim bliskim niepełnosprawnym, którym opiekował się do tej pory przez wiele lat (tak wygląda polski absurd, polska ustawa, polska „dbałość” o najsłabszych niepełnosprawnych). Tak skonstruowane absurdalnie przepisy miały na celu uzyskanie przez rząd sytuacji: 1. rozdzielenie na siłę opiekunów niepełnosprawnych tzw. „dzieci” od „dorosłych” (i to mimo licznych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, mówiącego, że taki podział jest niekonstytucyjny), 2. przyznanie opiekunom niepełnosprawnych tzw. „dzieci” dużo większego wsparcia (620 zł świadczenie pielęgnacyjne + 200 zł pomoc finansowa, czyli łącznie 820 zł oraz zapowiedź zmian do kwoty 1600 zł), mimo, iż mogą być w faktycznie lepszej sytuacji materialnej od opiekunów niepełnosprawnych tzw. „dorosłych”, a dodatkowo brak wymogów rezygnacji z zatrudnienia, brak kryterium dochodowego, ustawa kontroluje w uproszczeniu tylko wiek, w których niepełnosprawny nabył niepełnosprawność, tzn. czy miał mniej niż 18 lub 25 lat, nie istotny jest natomiast obecny wiek niepełnosprawnego, więc może mieć 60 lat (stąd tzw. „dzieci”, bo zapisy ustawy widzą także w dorosłym „dziecko”, jeżeli nabył niepełnosprawność przed 18 bądź 25 rokiem życia), 3. wprowadzenie innego świadczenia – specjalnego zasiłku pielęgnacyjnego, dla opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy nabyli niepełnosprawność po 18 lub 25 roku życia w niższej kwocie bo tylko 520 zł, z dodatkowymi obwarowaniami, aby znikomy procent opiekunów spełnił drakońskie zapisy ustawy o świadczeniach rodzinnych, a także wprowadzenie żądanie dowodzenia rezygnacji z zatrudnienia przez kontrolę świadectw pracy (nawet kilka lat wstecz), wszystko, aby opiekun nie mógł kontynuować opiekę, a w efekcie pozostawił niepełnosprawnego bez niej. My, opiekunowie osób niepełnosprawnych, jasno prezentujemy logiczny pogląd (wbrew cynicznym tezą rządu), iż nie ma różnicy w decyzji o „rezygnacji z zatrudnienia w związku z koniecznością sprawowania opieki nad niepełnosprawnym” czy to „dzieckiem” czy „dorosłym” czy ”18 latkiem” czy „25 latkiem” bądź i 50, 60, 80, 90 latkiem, wszyscy są bowiem niepełnosprawni i wszyscy w zgodzie z orzeczeniem Zespołów ds Orzekania o Niepełnosprawności nie mogą bez codziennej, stałej pomocy samodzielnie egzystować, gdyż częstokroć zagraża to nie tylko utracie zdrowia ale i przede wszystkim życia. Ponadto stoimy na stanowisko, iż nie sposób z daty powstania niepełnosprawności określić zasadność prawa do świadczenia pielęgnacyjnego, dzieląc opiekunów w przedmiotowy sposób, w zależności od wieku, w którym powstała niepełnosprawność podopiecznego, jeśli nie kontroluje się sytuacji faktycznej, materialnej, gdyż taka praktyka jest niesprawiedliwa społecznie i doprowadza do dyskryminacji jednej i uprzywilejowania drugiej grypy opiekunów charakteryzujących się relewantną cechą, a zatem łamie konstytucyjną zasadę równości. 24 czerwca 2013 Rzecznik Praw Obywatelskich Pani prof.Irena Lipowicz złożyła wniosek w/s ŚP do Trybunału Konstytucyjnego za niezgodność z Konstytucją,tu fragment wniosku ” ..Z dniem 1 lipca 2013 r. znaczna część osób pobierających obecnie świadczenie pielęgnacyjne zostanie pozbawiona prawa do pobierania tego świadczenia i nie spełni warunków wymaganych do przyznania specjalnego zasiłku opiekuńczego. Zaskarżona do Trybunału regulacja ustawy nowelizującej ustawę o świadczeniach rodzinnych narusza zdaniem Rzecznika konstytucyjną zasadę zaufania do państwa i prawa oraz zasadę ochrony praw nabytych. Trwałość decyzji administracyjnych ostatecznych w administracyjnym toku instancji jest jedną z podstawowych zasad postępowania administracyjnego. Osoby pobierające świadczenia pielęgnacyjne w zaufaniu do państwa i tworzonego przezeń prawa podjęły ważne decyzje życiowe i rodzinne, dotyczące przerwania zatrudnienia lub niepodejmowania zatrudnienia z powodu opieki nad niepełnosprawnym. Miały prawo oczekiwać ciągłości przyznanego decyzją administracyjną świadczenia. Znowelizowane przepisy ustawy znacząco ograniczyły krąg osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego i specjalnego zasiłku opiekuńczego, nie przewidując żadnych działań wspomagających dla osób, które utracą dotychczasowe uprawnienia. Ustawodawca mógł zmienić warunki przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego, jednak nowe warunki przyznawania tego świadczenia, ze względu na zasadę ochrony praw nabytych, nie powinny dotyczyć osób pobierających świadczenie pielęgnacyjne na podstawie przepisów dotychczasowych..” Sprawa jest pod sygnaturą K27 .Problem polega na tym,że niewiadomo kiedy w/w wniosek pojawi się na wokańdzie,a MY NIE MOŻEMY CZEKAĆ!KAŻDY DZIEŃ ZWŁOKI,JEST DLA NAS DRAMATEM!!! My, opiekunowie osób niepełnosprawnych, nie pozwolimy wykluczyć się kłamstwami rządzących z życia w społeczeństwie, nie pozwolimy pomawiać się nikomu, nie zostawimy swoich bliskich niepełnosprawnych z powodu gierek politycznych klubu PO wraz z PSL, którzy nie bacząc jak wielką krzywdę wyrządzili niepełnosprawnym kierują się jedynie poszukiwaniem poparcia politycznego, kreowaniem zakłamanego wizerunku medialnego a nie dobrem swoich wszystkich obywateli, stąd też: 1. Domagamy się równego traktowania. 2. Domagamy się poszanowania przez Rzeczpospolitą Polską prawa i zaufania do państwa przez obywateli. 3. Domagamy się zachowania praw nabytych opiekunów osób niepełnosprawnych. 4. Domagamy się uznania naszej opieki jako pracy (co zostało zapowiedziane już przez Donalda Tuska w 2011 r.), zapłaty za naszą „pracę” i docenienie Naszego poświęcenia. 5. Domagamy się sprawiedliwego traktowania ludzi starszych, niepełnosprawnych i ich opiekunów, bez dyskryminacji bądź faworyzowania ze względu na wiek. 6. Domagamy się respektowania przez obecny rząd i prezydenta Konstytucji oraz przyjętej przez Polskę Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych. 7.Żądamy szerokich konsultacji społecznych projektów wszelkich rozwiązań prawnych (ustaw i rozporządzeń) oraz innych dokumentów opracowywanych na szczeblu centralnym (strategie,programy) dotyczących osób niepełnosprawnych ze środowiskami reprezentującymi te osoby. My, wykluczeni opiekunowie tzw. „dorosłych” niepełnosprawnych czujemy się poniżeni. Nie jest nam łatwiej od opiekunów niepełnosprawnych tzw. „dzieci”. Emerytury i renty inwalidzkie naszych podopiecznych nie są w stanie zapewnić godnych warunków życia dla naszych bliskich, a tym bardziej dla nas. Pieniądze naszych podopiecznych dla nich samych nie są w stanie zapewnić ludzkich warunków egzystencji: opłaty, leki, żywność, rehabilitacja i sprzęt do niej. Za 623 zł na osobę nie jesteśmy w stanie zapewnić godnego życia ani sobie ani podopiecznym. Chcemy żyć godnie, nie będziemy utrzymankami naszych podopiecznych drenując ich dochody kosztem ich zdrowia. Zarówno my opiekunowie, jak i nasi bliscy niepełnosprawni, mamy już i tak bardzo ciężkie życie i nie chcemy żyć w nędzy wykluczeni przez Państwo Polskie.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas