Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Ubezpieczenie nie dla każdego

21.02.2013
Autor: Beata Rędziak
Źródło: inf. własna

Nasza czytelniczka zastanawia się, czy brak możliwości wykupienia ubezpieczenia na życie przez osobę z niepełnosprawnością nie jest przejawem dyskryminacji. Do tych refleksji skłoniło ją – rzecz jasna – samo życie.

- Kilka miesięcy temu postanowiłam się ubezpieczyć, oczywiście pełno ofert, ciągłe telefony od przeróżnych firm proponujących mi cały pakiet ubezpieczeń – do momentu, aż mówię, że jestem niepełnosprawna. Wtedy niektórzy agenci ubezpieczeniowi mówią, że nie mogę być ubezpieczona, bo mają taki zapis w regulaminie - ubezpieczamy wszystkich, z wyjątkiem niepełnosprawnych, inni nadal twierdzą, że nie ma przeszkód, ale centrala wniosek odrzuca – mówi Katarzyna Kwiatkowska ze Szczecina.

Jej niepełnosprawność jest wynikiem wypadku samochodowego, który miał miejsce w 2000 r. Doświadcza problemów z ruchem, jednak porusza się samodzielnie. W efekcie wypadku ma też kłopoty ze słuchem i wzrokiem, ale wszystko to nie stanowi zagrożenia dla jej życia.

Pieniądze
Fot.: www.sxc.hu

Katarzyna Kwiatkowska odwiedziła cztery firmy ubezpieczeniowe. – W Polisa Życie jest zapis, że nie ubezpieczają niepełnosprawnych. W Axa i Allianz, gdy pracownicy otrzymali informację, że jestem niepełnosprawna, została mi przedstawiona oferta specjalna – podobno lepsza, choć składka była większa, a kwota ubezpieczenia – niższa. Wprawdzie zawierała jakieś dodatkowe formy ubezpieczenia, ale one były mi zbędne i niezwiązane z moimi oczekiwaniami – mówi. Gdy upierała się, że chce ubezpieczenie, które proponowano jej zanim powiedziała, że jest osobą z niepełnosprawnością, musiała wypełnić ankietę.

Jedna procedura?

Beata Wójcik, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej Grupa Allianz Polska, twierdzi, że co do zasady procedura ubezpieczenia przebiega tak samo w przypadku każdej osoby. - Ten, kto chce się ubezpieczyć, wypełnia ankietę medyczną, w której podaje informacje o swoim stanie zdrowia i przebytych chorobach. Gdy na podstawie uzyskanych informacji ryzyko dla danej osoby odbiega od standardowego, Allianz może skierować ją na dodatkowe badania lekarskie. Na podstawie danych o stanie zdrowia Allianz przedstawia klientowi ofertę, może zmodyfikować standardową ofertę wyłączając np. niektóre ryzyka, a w przypadku znacznego ryzyka – odmówić ubezpieczenia. Przy czym trzeba podkreślić, że kryterium jest tu stan zdrowia i związane z tym ryzyko, a nie sam fakt niepełnosprawności - odpowiada.
Podobnie twierdzi Marta Pokutycka-Mądrala, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej ING Bank Śląski SA. – Osoba z niepełnosprawnością może ubezpieczyć się na życie, niemniej na ogół będzie temu towarzyszyła rozmowa z naszym przedstawicielem na temat potrzeb klienta oraz konieczność wypełnienia ankiety medycznej, na podstawie której Towarzystwo dokona oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Takie działania prowadzimy względem wszystkich naszych klientów – konkluduje.

Kluczowe ryzyko ubezpieczeniowe

Ryzyko ubezpieczeniowe klientów może być bardzo zróżnicowane. – Jeżeli niepełnosprawność wynika z ograniczeń ruchowych, np. braku kończyny, to w ubezpieczeniu na życie nie ma wyłączeń odpowiedzialności w stosunku do takich osób. Jeżeli jednak niepełnosprawność jest skutkiem choroby, np. nowotworowej, to w zależności od tego, kiedy została zdiagnozowana oraz jakiego typu choroby dotyczy, wyłączenia odpowiedzialności mogą się pojawić – przyznaje Joanna Majer-Skorupka, zastępca rzecznika prasowego ING Bank Śląski SA.
Według przedstawicielki PZU kluczem do ubezpieczenia na życie jest ogólny stan zdrowia ubezpieczonego, który zależy także od stopnia niepełnosprawności – jej rodzaju, przyczyny, wynikających z niej powikłań, sposobu leczenia, zdolności do samodzielnego wykonywania podstawowych funkcji życiowych lub społecznych. – Stan zdrowia każdej osoby, która chciałaby się ubezpieczyć na życie, jest oceniany przez specjalistów PZU indywidualnie, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z osobą niepełnosprawną czy nie. Można powiedzieć bardzo ogólnie, że większość rodzajów niepełnosprawności pozwala ubezpieczyć się na życie. Stopień niepełnosprawności i jej negatywny wpływ na stan zdrowia przekładają się najczęściej na podwyższenie składki. Rzadko jednak stopień niepełnosprawności zupełnie nie pozwala się ubezpieczyć – mówi Agnieszka Rosa z Zespołu PR PZU SA/PZU ŻYCIE SA.

Niezdolność niezdolności nierówna

Katarzyna Kwiatkowska zgadza się, że istotne są pytania ubezpieczyciela o stan zdrowia, ale już nie bardzo rozumie, dlaczego jest pytana o orzeczenie o zdolności lub niezdolności do pracy czy też stopień niepełnosprawności. - Ktoś powie, że jest to związane ze zdrowiem. Jest to prawdą, ale  czy nie jest prawdą, że np. seks z wieloma partnerami zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na AIDS, a niezdolność do stosunku płciowego – może być objawem choroby; zbyt częste opalanie się zwłaszcza przez naturalne blondynki, może być przyczyną raka skóry, a unikanie słońca - niezdolność do opalania – wynikać może z problemów skórnych, symptomów poważnej choroby; mieszkanie w niebezpiecznej dzielnicy to większe ryzyko napaści, a mieszkanie w domu pilnie strzeżonym na osiedlu zamkniętym – może wynikać z niezdolności do nawiązywania kontaktów społecznych, może zaburzeń psychicznych. Jednak nigdzie nie było pytań o te kwestie, bo to byłoby naruszenie prywatności – argumentuje Kwiatkowska. – Czy to znaczy, że osoba niepełnosprawna nie ma prywatności, musząc przyznać, że jest niezdolna? – pyta.

Uścisk dłoni
Fot.: www.sxc.hu

Dużo łatwiej, jak wskazuje doświadczenie Katarzyny Kwiatkowskiej, jest osobie z niepełnosprawnością ubezpieczyć się na wypadek śmierci. Tu nie napotkała żadnych trudności. – Dlaczego ubezpieczyciele zakładają, że osoba niepełnosprawna umrze następnego dnia? – zastanawia się.

Ewa Kiziewicz z Biura Rzecznika Ubezpieczonych zgadza się, że sytuacja przedstawiona przez naszą czytelniczkę jest naganna z etycznego punktu widzenia. Wyjaśnia jednak, że w przypadku ubezpieczeń dobrowolnych przepisy nie nakładają na zakład ubezpieczeń obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia. – Ta sfera stosunków zobowiązaniowych podlega wyrażonej w art. 353 (1) k.c. zasadzie swobody umów, zgodnie z którą strony zawierające umowę mogą dowolnie ją ukształtować, byleby jej postanowienia były zgodne z prawem. Istnieje także swoboda wyboru strony umowy, o ile tylko wybór ten nie jest oparty na płci, rasie, pochodzeniu etnicznym lub narodowości. Nie są mi znane ogólne warunki umów, które zawierałyby postanowienia zakazujące objęcia ubezpieczeniem osób niepełnosprawnych, co nie wyklucza jednak funkcjonowania takowych – w takim przypadku z pewnością wskazane byłoby szczegółowe przeanalizowanie warunków tego ubezpieczenia – mówi Kiziewicz.


Czy miałaś/eś trudności z wykupieniem ubezpieczenia na życie, wynikające ze stanu zdrowia lub niepełnosprawności? Napisz o swoich doświadczeniach w komentarzu pod artykułem.

Komentarz

  • E-mail
    22.02.2013, 15:41
    Leżałem w szpitalu na epilepsję ponad 10 dni, nie zwrócono mi ubezpieczenia w załadzie pracy, bo tego ubezpieczenie nie obejmuje

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas