200 dni do igrzysk w Tokio. Mimo pandemii, przewodniczący IPC jest dobrej myśli
Andrew Parsons, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC), jest przekonany, że przełożone igrzyska w Tokio mogą się w tym roku odbyć w bezpiecznych dla wszystkich warunkach, mimo pandemii. Igrzyska Paraolimpijskie mają się rozpocząć 24 sierpnia 2021 r., czyli za 200 dni.
- Skupiamy się na nadchodzących igrzyskach – powiedział Andrew Parsons w rozmowie z Kyodo News.
To swego rodzaju odpowiedź na pojawiające się w brytyjskiej prasie doniesienia, jakoby i tak przeniesione o rok igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie miały zostać ostatecznie odwołane. Informacja ta została natychmiast zdementowana przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, IPC oraz organizatorów.
Andrew Parsons wymienił kilka argumentów stojących za jego przekonaniem o bezpieczeństwie igrzysk w Tokio. To oczywiście szczepionki przeciw COVID-19, ale także fakt rozgrywania na całym świecie zawodów sportowych w reżimie sanitarnym czy choćby to, że ludzkość miała już rok na naukę radzenia sobie w pandemii.
- Szczepienia nie są prostym rozwiązaniem tego złożonego problemu, ale to niezykle istotny element ochrony ludzi na całym świecie – powiedział szef IPC. – Mam nadzieję, że do lata szczepienia zaczną przynosić pożądane efekty.
Co z kibicami na trybunach?
Japonia planuje rozpocząć szczepienia w drugiej połowie lutego. Do kraju gospodarza igrzysk trafić ma 310 mln dawek szczepionek.
- Dziś wiemy o wirusie o wiele więcej niż w marcu zeszłego roku, kiedy musieliśmy podjąć decyzję o przełożeniu igrzysk – powiedział Parsons.
Dodał, że ludzie nauczyli się organizować zawody sportowe w reżimie sanitarnym.
- Mieliśmy Ligę Mistrzów UEFA, mieliśmy japońską ligę piłkarską, japońską ligę baseballu, za kilka dni będziemy mieć Super Bowl NFL – stwierdził. – Myślę więc, że uczymy się, jak uprawiać sport w obecnych okolicznościach.
Podkreślił, że decyzja o wpuszczeniu widzów na trybuny będzie należeć do rządu Japonii, do którego IPC się zastosuje.
- Japońskie władze podejmą decyzję w oparciu o to, co jest najlepsze dla wszystkich zaangażowanych w igrzyska – dodał.
Nie spodziewa się jednocześnie, że zmniejszy się liczba krajów, które przyślą swoich zawodników.
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz