Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Protezy mocowane bezpośrednio do kości

06.07.2006

Naukowcy z Wielkiej Brytanii opracowali nową metodę, która umożliwia mocowanie protez bezpośrednio do kości za pomocą specjalnego implantu.

Wynalazek opracowany przez grupę z University College z Londynu polega przymocowaniu do kości pacjenta metalowego implantu, który następnie przechodzi przez skórę i umożliwia bezpośrednie przyłączenie do niego protezy. Przełom polega na opracowaniu metody, która minimalizuje ryzyko infekcji - regenerująca się tkanka łączna chroni miejsce połączenia protezy z kikutem. Ponadto, dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania, proteza może być sterowana za pomocą centralnego układu nerwowego. Jak twierdzą sami naukowcy, ich odkrycie jest bardzo obiecujące i jest przyczynkiem do dalszych badań.

Pomysł takiego rozwiązania zrodził się w wyniku obserwacji przyrostu poroża u jeleni. Struktura poroża jeleni jest bardzo podobna do struktury ludzkiej kości. Rogi jeleni, odnawiając się corocznie, przebiją skórę zwierzęcia, jednak tkanka łączna otaczająca miejsce przejścia poroża przez skórę uniemożliwia dostanie się bakterii do wewnątrz, a tym samym rozwinięcie się infekcji.

Badania prowadzone jak dotąd w Mount Vernon Hospital w Middlesex na grupie pacjentów pozbawionych palców dały bardzo zadowalające wyniki. W najbliższym czasie będą trwały dalsze badania, które umożliwią rozwój wynalazku, tak by mógł być stosowany już za kilka lat do przyłączeń protez kończyn górnych i dolnych.
Jak powiedział BBC Zafar Khan – przewodniczący Limbless Association (stowarzyszenia osób po bez kończyn) – obecnie na pozostałą część amputowanej kończyny zakłada się skarpetę, a na nią przymocowuje się protezę. Kiedy się chodzi i używa protezy, ruch powoduje otarcia i rany. Zaletą nowej metody mocowania protezy byłoby to, że tego typu niedogodności nie miałyby miejsca, z drugiej strony jednak użytkownik takiej protezy martwiłby się o ewentualne infekcje.

Wyniki pracy Brytyjczyków zostaną opublikowane w najbliższym numerze naukowego pisma "Journal of Anatomy".

Opracowanie: Maria Czogała
Źródło: BBC News z dnia 3 lipca 2006

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • EdiJubs
    EdiJubs
    11.02.2015, 18:01
    Serdecznie witam wszystkich forumowiczów, jestem nowy w temacie proszę wyrozumiałość
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas