Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Dobroczynne skutki wizyty księżniczki

03.02.2006

Udział brytyjskiej księżniczki Anny w uroczystości nadania imienia Sue Ryder skwerowi na Ochocie może przyspieszyć rozwiązanie problemów ośrodka rehabilitacyjnego w Konstancinie.

Członkini królewskiej rodziny odwiedziła też fundację pomocy niepełnosprawnym dzieciom, spotkała się z powstańcami w Muzeum Powstania Warszawskiego i z uczniami Liceum im. Tadeusza Czackiego.

W niewielkim parku pomiędzy ulicami Reja, Krzyckiego i Dantyszka księżniczka Anna wspólnie z sekretarzem stolicy Mirosławem Kochalskim odsłoniła tabliczkę z nazwiskiem Honorowej Obywatelki Warszawy Sue Ryder.

- Kiedy księżna zapytała mnie, ilu Polaków zna postać Sue, zaryzykowałam i powiedziałam, że 50 proc. Chyba nie przesadziłam - zastanawiała się Maria Stoltzman, prezes Fundacji Sue Ryder w Polsce.

Dzięki księżniczce Annie i uroczystości na skwerze prezes fundacji nawiązała bezpośredni kontakt z pierwszą damą RP.
-Udało mi się zdobyć przychylność Marii Kaczyńskiej, która zaoferowała pomoc w sprawie jednego z naszych domów w Konstancinie -mówi Maria Stoltzman.
Sześciu podopiecznym konstancińskiego ośrodka rehabilitacji reumatologicznej grozi eksmisja z zajmowanych pomieszczeń. Z powodu kłopotów finansowych starsze i schorowane kobiety od marca mogą nie mieć gdzie się podziać.
- Teraz jest szansa, że dzięki wizycie księżniczki i pomocy pani Kaczyńskiej nasze problemy znikną -mówi Maria Stoltzman.

Czwartek był drugim dniem wizyty w stolicy jedynej córki królowej brytyjskiej Elżbiety II. Po południu księżniczka Anna zwiedziła jeszcze Muzeum Powstania Warszawskiego. Najwięcej czasu poświęciła na rozmowy z powstańcami. Z ogromnym zaciekawieniem wysłuchała relacji Marii Stypułkowskiej-Chojeckiej ps. Kama z zamachu na Kuczerę - kata Warszawy. Na zakończenie wizyty w muzeum złożyła wieniec i zapaliła znicz pod Murem Pamięci w Parku Wolności. Wpisała się też do księgi pamiątkowej - na białej karcie napisała tylko jedno słowo: Anna.

Przed południem znana z działalności charytatywnej księżniczka Anna odwiedziła Fundację Dzieciom Niepełnosprawnym Hipoterapia. Kierownictwu ośrodka wręczyła czek na 1500 funtów (ok. 8550 zł). Księżniczka, znana z zamiłowania do koni i dzieci, złamała program wizyty w fundacji. Nieoczekiwanie wyraziła ochotę obejrzenia padoku. Tu rozmawiała z dziećmi, które akurat uczestniczyły w hipoterapii.

***********
Sue Ryder
Znana była z sympatii do Polski. Podczas II wojny służyła w polskiej sekcji tajnych służb brytyjskich. Zajmowała się m.in. przygotowywaniem akcji Cichociemnych, w sierpniu 1944 r. organizowała zrzut broni dla walczącej Warszawy. Na działalność charytatywną wydała odziedziczoną po rodzicach fortunę. W 1978 r. otrzymała tytuł szlachecki. Jako lady of Warsaw zasiadała w Izbie Lordów. Założyła fundację, która prowadzi ponad 80 domów opieki w 14 krajach. W Polsce ma 17 placówek - domy pomocy społecznej

Autor: Maciej Szczepaniuk
Źródło: Rzeczpospolita, 3 lutego 2006 r.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas