Gdyńska NORMA
Gdynia jest otwartym miastem otwartych ludzi! Jest też miastem bez barier. I są to nie tylko promocyjne hasła - to jest rzeczywistość!
Fot. AM. MERKEL
Szczególny duch tego miasta, bliskość morza, a dzięki temu naturalne kontakty ze światem sprzyjają ludziom z energią, pomysłami, pasją działania, odważnie rozwiązującym problemy, którzy z determinacją przecierają szlaki, łamią bariery nietolerancji i stereotypów, a także obaw przez nieznanym.
Nic dziwnego zatem, że właśnie tutejszy samorząd, znacznie wcześniej niż gdzie indziej w kraju, nie czekając na wytyczne, akcje czy mody, już blisko 15 lat temu podjął rozliczne inicjatywy, by Gdynia była miastem przyjaznym i dostępnym dla każdego - bez względu na wiek i stopień sprawności.
Fot. I. Mianowska
I nic dziwnego również w tym, że w ćwierćmilionowej Gdyni zarejestrowanych jest ponad 800 organizacji pozarządowych, a wśród nich coraz liczniejsze realizują projekty dotyczące osób niepełnosprawnych - ich aktywizacji, integracji wzajemnej i z osobami pełnosprawnymi. Organizacje, nabierając z roku na rok doświadczenia, podejmują się coraz ambitniejszych zadań, które powierza im do realizacji miasto.
Gdynia bez wątpienia należy do liderów polskich miast, w których osoba niepełnosprawna może bez dawnych ograniczeń kształcić się, pracować i aktywnie spędzać czas. W listopadzie 2000 roku Rada Miasta Gdyni uchwaliła „Program kompleksowych działań na rzecz osób niepełnosprawnych".
Fot. I. Mianowska
W 2002 roku zaś jako pierwsza w Polsce Rada Miasta Gdyni przyjęła dokument Agenda 22 - wytyczne, na podstawie których władze lokalne opracowują plany polityki społecznej wobec osób niepełnosprawnych, w oparciu o standardy ONZ. Zatem nie dlatego Gdynia jest liderem, że w gminnym budżecie przeznacza się imponujące kwoty na „walkę z barierami".
Gdyńską normą jest traktowanie potrzeb osób niepełnosprawnych na równi z potrzebami zdrowych. Nie tworzy się szczególnych stref ochronnych, po prostu miasto z całą swoją ofertą ma być dostępne dla każdego, bez względu na stopień jego sprawności! W istocie przecież każdy w swoim życiu, choćby przez krótki czas, doświadcza trudów osoby niepełnosprawnej.
Zaczęło się od kompleksowego obniżania krawężników i zainstalowania sygnalizacji dźwiękowej na przejściach dla pieszych, z myślą o osobach niewidomych, potem była wymiana taboru komunikacji miejskiej na niskopodłogowy, podjazdy i windy dla osób na wózkach w przychodniach, teatrach, kinach, szkołach, urzędach, ośrodkach sportowych, centrach handlowych, a także drewniane chodniki na plaży. Nie sposób wymienić wszystkich rozwiązań, dzięki którym Gdynia jest znacznie bardziej niż przed laty dostępna dla osób z rozmaitymi dysfunkcjami, dzięki czemu korzystają one swobodnie z tego, co oferuje miasto. Ale wszystko, co służy z pożytkiem i dla wygody osób niepełnosprawnych, służy także ludziom zdrowym! -jak na przykład powszechne już w Gdyni oddziały integracyjne w przedszkolach i integracyjne klasy w niemal wszystkich szkołach...
Fot. J. Balk
Oczywistością dla gdynian jest też tłumacz języka migowego w Sali Obsługi Mieszkańców w Urzędzie Miasta, a także podczas spektakli w Teatrze Muzycznym. Pokazy mody z udziałem modelek na wózkach, plenery malarskie osób malujących nogami i ustami, regaty żeglarskie, maraton, mecze koszykarskie z udziałem sportowców na wózkach nie budzą sensacji, lecz wielkie zainteresowanie i podziw, bo ich uczestnicy są po prostu świetni!
Fot. M. Śmierzchalski
Promocji zagadnień dotyczących integracji osób niepełnosprawnych i sprawnych - zwłaszcza zaś obalaniu barier mentalnych - z wielkim powodzeniem służy gdyński konkurs „Gdynia bez barier", w którym nagradzani są autorzy ciekawych pomysłów i już zrealizowanych rozwiązań na rzecz osób niepełnosprawnych. Konkurs ten mobilizuje zarówno osoby indywidualne, jak i organizacje, wspólnoty mieszkaniowe, instytucje i firmy. Charakterystyczne logo - wizerunek człowieka na wózku inwalidzkim w słoneczku - którym laureaci mogą sygnować swoje siedziby lub produkty, to główny zaszczyt, jaki ich w tym konkursie spotyka. Dotychczas w sześciu corocznie organizowanych edycjach „Gdyni bez barier" kapituła konkursu pod przewodnictwem Prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka przyznała 20 nagród i 21 wyróżnień.
Tym jednak, co przesądza o wizerunku Gdyni jako miasta bez barier, jest przede wszystkim stosunek do osób niepełnosprawnych...
MIASTO WSPIERA
Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego na wybrane formy rehabilitacji społecznej i leczniczej osób chorych na stwardnienie rozsiane uzyskało od gminy w 2005 roku 25 tys. zł. Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, Koło w Gdyni, otrzymało grant w wysokości 350 tys. zł na prowadzenie Ośrodka Wczesnej Interwencji. I jest to już ich kolejna umowa na 3 lata. Stowarzyszenie Amazonek Gdyńskich na realizację projektu „Żyjmy zdrowiej - rehabilitacja kobiet po mastektomii" otrzymało od miasta w br. 13 230 zł. Gdyńskie Stowarzyszenie Integracyjne „Promyk" na organizację integracyjnego rejsu żeglarskiego jako terapii osób niepełnosprawnych intelektualnie uzyskało od gminy dotację w wysokości 15 tys. zł. W 2005 roku 18 organizacji pożytku publicznego otrzymało od gminy Gdynia dotacje na realizację 29 zadań na rzecz osób niepełnosprawnych, sięgające 70 proc. wartości finansowej projektów.
Tekst: Joanna Grajter
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Dodaj komentarz