Warszawa. Różne sposoby na dotarcie do urny

Niepełnosprawni i osoby starsze mogą poprosić o dowiezienie do lokali wyborczych MPT, Straż Miejską i urzędy dzielnicy. Transport jest bezpłatny.
 
- Będzie tak, jak przy wyborach parlamentarnych - zapowiada Łukasz Pardyka z biura prezydenta miasta stołecznego Warszawy.
Dla niepełnosprawnych na wózkach MPT zarezerwowało specjalnie wyposażone mikrobusy.
- W każdym samochodzie jest kierowca i pomocnik. Będą pomagać nawet w zniesieniu wózka i później w dostaniu się do lokalu - mówi Janusz Deneka z MPT.

Miejsce w mikrobusie można rezerwować pod nr 9191 lub 822 44 44. Najlepiej zrobić to jak najszybciej, żeby taksówkarze mogli ustalić grafik dojazdów. - Zbieramy zgłoszenia tylko do piątku do godz. 12. Już mamy kilkudziesięciu chętnych - mówi Janusz Deneka.
W poprzednich wyborach z takiego transportu skorzystało prawie 400 osób. Tym, którzy mają problemy z poruszaniem się, dowóz samochodem oferują także urzędy dzielnic. W celu umówienia się z kierowcą na konkretną godzinę trzeba zgłaszać się do urzędu swojej dzielnicy.

W ostatniej chwili - w dniu wyborów - można jeszcze zwrócić się o pomoc do Straży Miejskiej. Wystarczy w niedzielę zadzwonić pod numer 986, a pod drzwiami zjawi się radiowóz. Można też umówić się na konkretną godzinę.
- Naszą pomoc proponujemy głównie osobom starszym i takim, które boją się iść do urn same. W wyborach parlamentarnych skorzystało z naszej pomocy ok. 50 osób - mówi Adam Godlewski, rzecznik Straży Miejskiej. Do transportu zostaną wykorzystane radiowozy, które normalnie używane są do ścigania wagarowiczów. Strażnicy będą pomagać nie tylko w dojeździe do lokalu wyborczego, ale także w dotarciu do urn.
- Jest dużo miejsc, gdzie np. są schody bez poręczy albo drzwi ciężko się otwierają. To sprawia trudność osobom starszym - dodaje Adam Godlewski.

Autor: kka
Źródło: Rzeczpospolita, 6 października 2005