Bohaterzy projektu „Krok dalej”. Centrum Integracja w Gdyni poleca
Centrum Integracja w Gdyni realizowała projekt „Krok dalej”, którego celem w dużym skrócie było oswajanie niepełnosprawności.
Projekt kontynuował już wcześniejsze działania Centrum w tym zakresie. W projekcie wzięły udział młode osoby z niepełnosprawnością, aby mogły zobaczyć nowe perspektywy na życie z niepełnosprawnością. Innowacyjnym pomysłem było zaproszenie do projektu młodych wolontariuszy z niepełnosprawnościami, którzy jako eksperci dzielili się swoimi refleksjami i osiągnięciami. W projekcie było miejsce na pracę z coachem, której celem było poznanie własnych predyspozycji, mocnych i słabych stron, a w efekcie wyciągnięcie wniosków i podzielenie się własnym doświadczeniem z innymi.
Uczestników projektu „Krok dalej” możemy poznać przez zaprezentowaną wystawę online #uprzedź uprzedzenia, #walcz ze stereotypem. Pracowali oni nad stereotypami w postrzeganiu osób z niepełnosprawnością.
„Niepełnosprawność musi ograniczać? Serio?”
„Poznajcie naszych bohaterów, uczestników projektu „Krok dalej”. Niepełnosprawność musi ograniczać? Serio?” – pytają realizatorzy projektu z Centrum Integracja w Gdyni.
Wystawa „na żywo” będzie do zobaczenia po pandemii w sali wystawienniczej Liceum Plastycznego w Orłowie.
Tak 11 grudnia pracownicy gdyńskiego Centrum Integracja pisali na swoim koncie na FB:
„Dziś dotarły do nas zdjęcia na wystawę w ramach projektu „Krok dalej”. Miały towarzyszyć debacie zamykającej całość, z udziałem publiczności, pełnej emocji i gorących dyskusji. Jak to mawiają, życie weryfikuje. Projekt zakończyliśmy trochę inaczej, a wystawa w formie innej niż online musi poczekać. Mimo to, cieszymy się z tego, co w tegorocznych działaniach udało się osiągnąć. Dziękujemy za współfinansowanie projektu Miastu Gdynia i GCZ, zawsze możemy na Was liczyć! Ale przede wszystkim, dziękujemy Wam, naszym uczestnikom. To, jak zmieniacie się z nami to największy plus tego projektu. Mamy nadzieję, że żadne okoliczności, nawet pandemia, nie podetną Wam skrzydeł! (Za zdjęcia dziękujemy Maurycemu Śmierzchalskiemu, FRAMES Studium Fotografii).
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz