Pieniądze za krzywdę

Każdy może zostać poszkodowany w wypadku. Firmy ubezpieczeniowe często decydują się na polubowne załatwienie sprawy. Warto jednak wiedzieć, że w wielu sytuacjach należą się nam większe pieniądze, niż proponowane na wstępie odszkodowanie.

Czternaście kroków do uzyskania pieniędzy od ubezpieczyciela:

1. Znajdź prawnika, zwróć się do rady adwokackiej z prośbą o informacje, kto zajmuje się sprawami ubezpieczeniowymi.

2. Nie zgódź się łatwo na polubowne załatwienie sprawy z firmą ubezpieczeniową. Firmy te oferują na wstępie spore odszkodowanie, żądając zarazem oświadczenia, że poszkodowani zrzekają się wszystkich świadczeń. Uważnie czytaj pisma przed złożeniem podpisu.

3. Nie daj się zwieść pismom towarzystwa ubezpieczeniowego o odmowie wypłaty odszkodowania. Firmy chcą zniechęcić poszkodowanych.

4. Po wypadku natychmiast należy udać się do lekarza na konsultację. Diagnoza, że urazy mogą spowodować dolegliwości za jakiś czas, może ułatwić uzyskanie odszkodowania.

5. Nie bój się pójść do sądu, szczególnie z dobrym adwokatem. Większość spraw sądowych kończy się wyrokiem pozytywnym dla poszkodowanego. Wygrana kwota jest wyższa niż oferowana przez towarzystwo.

6. Wnosząc sprawę do sądu żądajmy nie tylko odszkodowania za doznaną krzywdę, ale i ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela na przyszłość, gdyby nasz stan zdrowia się pogorszył. W ugodach takiego zapisu brakuje. Pozwala to na dochodzenie roszczenia w przypadku późniejszego pogorszenia stanu zdrowia:
a) 3 lata, kiedy brak orzeczenia o przestępstwie;
b) 10 lat, kiedy stwierdzono przestępstwo wyrokiem karnym.

7. Odszkodowanie za samochód to sprawa cywilna. Nie trzeba czekać do ustalenia odpowiedzialności karnej kierowcy.

8. Firmy ubezpieczeniowe powinny wypłacać zaliczkę (po to np. by poszkodowany mógł się leczyć). W praktyce firmy oczekują, że to poszkodowany będzie pokrywał rachunki spowodowane utratą zdrowia, a one ewentualnie później zwrócą pieniądze. Finansowanie ubezpieczycieli przez poszkodowanych jest niedopuszczalne.

9. Możemy domagać się od ubezpieczyciela:
a) zwrotu kosztów za leczenie, rehabilitację, przewozy, opiekę pielęgniarską;
b) za utracone zarobki;
c) zadośćuczynienia (mnoży się procent uszczerbku przez kwotę, którą się płaci - za 1% wynosi ona od 400 do ok. 1500 zł. Sąd może tę kwotę podwyższyć;
d) odszkodowania za krzywdę (krzywda dotyczy ciała i umysłu - oznacza uszkodzenie ciała lub rozstroju zdrowotnego). Uszczerbek może być jednakowy, ale skala cierpienia większa, proces leczenia dłuższy. Wszystko zależy od sądu;
f) jednorazowego odszkodowania za utratę szans życiowych na przyszłość.

10. Przy ogłoszeniu szkody trzeba pisać prośbę o wypłatę odszkodowania, najlepiej od razu podając jego wysokość.

11. Uzbrój się w cierpliwość. Sprawa sądowa trwa 1,5 - 3 lata. Walcz o zaliczki, by przetrwać.

12. Żądaj odsetek (liczy się czas od chwili wezwania ubezpieczyciela lub sprawcy, do wypłaty odszkodowania). Miej to na piśmie. Pamiętaj o gromadzeniu dokumentów, wysyłaniu pism listami poleconymi itp.

13. Przygotuj się na to, że będziesz musiał przejść kilka komisji lekarskich.

14. Pamiętaj, że renty od towarzystw ubezpieczeniowych nie są realizowane (podwyższane) z urzędu. Jeżeli poszkodowany chce umiarkowane podwyższenie świadczenia, firmy się zgadzają. Jeśli adekwatnie do postępu inflacji, to niestety zwykle trzeba dowodzić wszystkiego od początku. Czyli sprawa trafia do sądu (2 - 3 lata).