Spółdzielnia socjalna – pomysł na biznes
Osoby niepełnosprawne pragnące rozpocząć działalność na własną rękę muszą rozważyć wiele aspektów. Jednym z nich jest forma prowadzenia przedsięwzięcia – w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, spółki czy też spółdzielni. Każda z nich ma swoje wady i zalety. W artykule przedstawione zostaną wybrane zagadnienia związane ze spółdzielczością socjalną.
Zgodnie z prawem, spółdzielnia jest dobrowolnym i samorządnym zrzeszeniem nieograniczonej liczby osób o zmiennym funduszu udziałowym, które w interesie swoich członków prowadzi działalność gospodarczą. Tego rodzaju formuła działania nastawiona została w głównej mierze na skład osobowy, na realizację wspólnego celu grupy osób. Zysk ani kapitał nie są tutaj podstawowym czynnikiem wiążącym. Członkowie będą realizować przedsięwzięcia w oparciu o zasady ekonomii, jednak równie ważne jest realizowanie programów społeczno-kulturalnych i reintegracyjnych.
Proces zakładania spółdzielni nie należy do zbyt skomplikowanych. Wprawdzie dochodzi do utworzenia nowej osoby prawnej, co wymaga stosownych rejestracji, jednak przy dobrej woli założycieli oraz instytucji wspierających osoby niepełnosprawne nie powinno to nastręczać wielu problemów.
Wszystko należy rozpocząć od wyłonienia grupy założycieli – w wypadku spółdzielni socjalnej co najmniej pięciu osób posiadających pełną zdolność do czynności prawnych. Wśród tych osób co najmniej 50% muszą stanowić osoby posiadające specjalny status, tj. osoby niepełnosprawnej, długotrwale bezrobotnej itp. Poza nimi w spółdzielni mogą być zatrudnione osoby, które posiadają np. niezbędne wyższe kwalifikacje.
Cel dzialalności
Najistotniejszym i warunkującym dalsze istnienie spółdzielni socjalnej zadaniem jest obranie wyraźnego celu działalności, stworzenie planu działania opartego na solidnych fundamentach w postaci doświadczenia i umiejętności uczestników przedsięwzięcia.
Jeżeli ten krok nie zostanie powzięty z należytą starannością, w przyszłości może okazać się, że po pierwszym etapie funkcjonowania spółdzielni właścicielom zabraknie energii do dalszego funkcjonowania.
Zakładanym celem może być np. prowadzenie cateringu, drobnych prac budowlanych, usług krawieckich czy innych. Niezbędne jest zbadanie zapotrzebowania na usługi spółdzielni, otoczenia rynkowego. Warto stworzyć projekt planu biznesowego, zawierający realne informacje odnoszące się do spodziewanych przychodów (sprzedaż towarów, usług), wydatków (opłaty czynszowe, zakup sprzętu i materiałów, wynagrodzenia, ZUS, Urząd Skarbowy) oraz zysku, który będzie mógł zapewnić rozwój działalności. Już na tym etapie warto rozpocząć rozmowy z samorządem lokalnym, przedstawicielami biznesu, którzy w przyszłości mogliby współpracować ze spółdzielnią przy projektach, zostawać zleceniodawcami. Nie wolno doprowadzić do sytuacji, w której działalność spółdzielni będzie się opierała na zasadach innych niż zasady ekonomii!
Podczas pierwszego spotkania grupy założycieli, po analizie celu działalności, warto spisać statut spółdzielni. W internecie znajduje się wiele wzorów tego rodzaju statutów, którymi przyszli spółdzielcy mogą się posłużyć. Istotne jest, aby stanowił on kompleksowy dokument, niekiedy wprost odzwierciedlający przepisy ustaw. Statut będzie stanowił zbiór norm wewnętrznych, obejmujący wszystkich założycieli oraz przyszłych członków. Warto np. uwzględnić w nim możliwość zatrudniania członków spółdzielni na podstawie nie tylko umowy o pracę, ale również umowy zlecenia i umowy o dzieło. Statut musi zostać następnie jednomyślnie przyjęty przez założycieli. Późniejsza zmiana statutu wymagać będzie głosów 2/3 walnego zgromadzenia członków spółdzielni.
Zarząd, rada i rejestracja
Zarząd jest odpowiedzialny za dokonanie kolejnego kroku, tj. rejestracji spółdzielni w KRS jako nowo powstałej osoby prawnej. W tym celu niezbędne jest wypełnienie kilku formularzy oraz załączenie zaświadczeń (w omawianym wypadku orzeczeń o stopniu niepełnosprawności) celem potwierdzenia statusu spółdzielni socjalnej. Wniosek pochodzący od zarządu spółdzielni socjalnej jest zwolniony od opłat. Założyciele spółdzielni do momentu wpisania spółdzielni socjalnej do KRS odpowiadają za zobowiązania zaciągnięte w tym czasie osobistym majątkiem solidarnie.
Do ukończenia etapu założycielskiego niezbędne jest jeszcze wykonanie czynności typowych w wypadku zakładania nowego przedsiębiorstwa, tj. uzyskanie numeru REGON, NIP, pieczątki, rachunku bankowego oraz rejestracja nowo zatrudnionych pracowników do ZUS.
Członkowie, którzy zechcą przystąpić do funkcjonującej już spółdzielni socjalnej, będą obowiązani spełnić warunki przewidziane w statucie, a także podpisać deklarację członkowską – pewien rodzaj umowy ze spółdzielnią socjalną. Mogą oni posiadać ograniczoną zdolność do czynności prawnych, co jednak uniemożliwi ich wybór do organów spółdzielni.
W trakcie działalności każdy członek zrzeszony w spółdzielni ma prawo uczestnictwa w walnym zgromadzeniu – najważniejszym organie każdej spółdzielni. Istotną zasadą wiązaną ze spółdzielczością jest to, iż członkowie podczas walnego zgromadzenia nie głosują posiadanymi udziałami. Obowiązuje zasada jedna osoba fizyczna = jeden głos. Tego rodzaju konstrukcja wzmacnia charakter osobowy, a nie kapitałowy tej organizacji. Podczas walnego zgromadzenia podejmowane będą uchwały o zasadniczym znaczeniu dla spółdzielni – m.in. o udzieleniu absolutorium zarządowi, zmianie statutu, zbyciu nieruchomości.
Zdecydowanie korzystniej niż w spółkach przedstawia się kwestia odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółdzielni. Wierzyciel będzie bowiem obowiązany wykazać winę osoby niepełnosprawnej, która zaciągnęła zobowiązania w imieniu spółdzielni.
Mając na uwadze te ogólne informacje, warto zwrócić uwagę na konstrukcję spółdzielni socjalnej, która z definicji polega na prowadzeniu wspólnego przedsiębiorstwa w oparciu o osobistą pracę członków. Spółdzielnia oraz członkowie będą więc związani jednocześnie dwoma stosunkami prawnymi – stosunkiem członkostwa oraz stosunkiem pracy.
Członek spółdzielni posiada prawo do zatrudnienia stosownie do swoich kwalifikacji zawodowych i osobistych oraz aktualnych możliwości gospodarczych spółdzielni. Za pracę będzie otrzymywał wynagrodzenie, na które złożą się wynagrodzenie bieżące oraz udział w nadwyżce bilansowej przeznaczonej do podziału pomiędzy członków, zgodnie z zasadami wskazanymi w statucie.
Podział wspomnianej nadwyżki bilansowej na ściśle określone cele jest jednym z ograniczeń związanych z prowadzeniem spółdzielni socjalnej; co najmniej 40 proc. musi zostać przeznaczone na zwiększenie funduszu zasobowego, a kolejne 40 proc. na cele reintegracji. Do podziału pomiędzy członków pozostanie więc – w najlepszym wypadku – 20 proc. zysku osiągniętego w toku działalności. W przypadku gdyby spółdzielnia socjalna odniosła straty, członkowie będą obowiązani ją uzupełnić – proporcjonalnie do swoich udziałów.
Bezzwrotna dotacja
Spółdzielnia socjalna – jako jednostka o szczególnym charakterze – może liczyć na wsparcie swojej działalności z kilku źródeł. Najpopularniejszą formą jest jednorazowa dotacja na podjęcie działalności dla członków spółdzielni socjalnej. Jeden założyciel spółdzielni posiadający stosowne orzeczenie może liczyć na trzykrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, natomiast członek przystępujący do istniejącej już spółdzielni – na jego dwukrotność.
Środki z bezzwrotnej dotacji mogą zostać przeznaczone na zakup materiałów, towaru, sprzętu, urządzeń biurowych. Nie skorzystamy z niej, chcąc zakupić nieruchomość albo dokonać remontu lokalu, w którym spółdzielnia się znajduje. Innymi warunkami są posiadanie stosownego zabezpieczenia (weksla, poręczenia) i minimum 12-miesięczny okres zatrudnienia członka w spółdzielni. Ponieważ dotacja przyznawana jest ze środków publicznych, warto się o nią postarać na początku roku kalendarzowego, z uwagi na możliwości finansowe właściwych budżetów.
Obok dotacji przewidziane są inne formy wsparcia, w tym
m.in.:
- możliwość refundacji składek na ubezpieczenie społeczne oraz
wynagrodzenie osób niepełnosprawnych przez PFRON – na zasadach
ogólnych;
- zwolnienie z podatku CIT (od osób prawnych) części nadwyżki
bilansowej przeznaczanej na fundusz reintergacji społecznej i
zawodowej osób niepełnosprawnych;
- możliwość uczestnictwa w otwartych konkursach ofert, mających na
celu powierzenie organizacjom pozarządowym oraz podmiotom
prowadzącym działalność pożytku publicznego realizacji zadań
publicznych (istotne z punktu widzenia biznesowego: pozyskanie
zleceń na działalność).
Mając na uwadze możliwe wsparcie, należy podkreślić, że spółdzielnia socjalna prowadzi działalność gospodarczą ze wszelkimi tego konsekwencjami – jest m.in obowiązana do prowadzenia pełnej księgowości, rozliczenia podatku od towarów i usług (VAT). Na tym tle pomoc finansowa nie jest zbyt wysoka i nie powinna być naczelną przesłanką rozpoczęcia działalności w tej formule. Każdorazowo należy rozważyć, czy członkowie posiadają odpowiedni potencjał do zbudowania stabilnego ekonomicznie bytu gospodarczego. W szczególności podkreśla się konieczność ścisłej współpracy ze wspólnotą lokalną – nie można bowiem w pełni liczyć na wolnorynkowe podmioty finansujące, które niechętnie udzielają spółdzielniom socjalnym środków obrotowych, niezbędnych do prowadzenia bieżącej działalności.
Spółdzielnia socjalna jest z pewnością jedną z ciekawszych struktur. Osoby pragnące podjąć działalność gospodarczą muszą jednak każdorazowo przeanalizować swoją sytuację. Nie powinny ulegać modom czy namowom z jakiejkolwiek strony.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 16 września 1982 roku - Prawo spółdzielcze (Dz.
U. Nr 188, poz. 1848 z 2003 roku ze zm.)
Ustawa z dnia 27 kwietnia 2006 roku o spółdzielniach socjalnych
(Dz. U. Nr 94, poz. 651 ze zm.)
Artykuł stanowi podsumowanie spotkania, które odbyło się 17 września br. w Centrum Integracja w Gdyni w ramach Akademii Prawa „Lex Specialis”.
Akademię Prawa „Lex specialis” wspiera Blue Media SA z siedzibą w Sopocie
Komentarze
-
W POlsce trzeba być zdrowym żeby chorować. A co dopiero
08.07.2013, 18:53mają mówić niepełnosprawni o własnym biznesie . Zdrowych szlak trafia z tą biurokracją mimo, że maja zdrowe nogi, ręce, kręgosłupy.odpowiedz na komentarz -
elzbieta zak
30.06.2013, 19:36szukam pracy berlinie jako sprzataczka 887293818odpowiedz na komentarz -
Mimo, że stać mnie na założenie własnej firmy z własnych pieniędzy
25.06.2013, 16:13nigdy się na taki krok nie zdecyduję . Nie w POlsce. W naszym kraju panuje "UKŁAD ZAMKNIĘTY" i nie chcę wystąpić po paru latach ciężkiej pracy, stresu w niedzielnym programie na Polsacie pt. PAŃSTWO W PAŃSTWIE. Wolę żyć z odsetek bankowych w spokoju.Bo jak powiedział jeden z polityków rządzących "POLSKA TO DZIKI KRAJ" (do własnego biznesu ). Także za mniej a w spokoju żyję .odpowiedz na komentarz -
Na podstawie art.12a ust. 1 Ustawy z 27.08.1997 r
12.01.2013, 13:35o treści: Osoba niepełnosprawna, o której mowa w art. 11 ust 1, może otrzymać ze środków Funduszu jednorazowo środki na podjęcie działalności gospodarczej, rolniczej albo wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej w wysokości określonej w umowie zawartej ze Starostą, nie więcej jednak niż do wysokości piętnastokrotnego przeciętnego wynagrodzenia, jeżeli nie otrzymała bezzwrotnych środków publicznych na ten cel. I na podstawie § 2 pkt 2 Ustawy z 17.10.2007 r. o następującej treści: Osoba niepełnosprawna zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna albo poszukująca pracy nie pozostająca w zatrudnieniu, zwana dalej "wnioskodawcą", może jednorazowo otrzymać środki Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, na wniesienie po raz pierwszy wkładu do spółdzielni socjalnej. Wynika z tego, że nie musi to być wniesienie w wysokości dwu, lub trzykrotnego przeciętnego wynagrodzenia.odpowiedz na komentarz -
Nie widźmy samych problemów...
26.10.2012, 18:06O ile wiem to prowadzenie administracji- czyli księgowości jest również wpisane w finansowanie ze środków powierzonych dla SS. Podobnie jest ze składkami ZUS. Ta, część, która jest niedotowana to możliwa jest refundacja z PFRON. Ale z wł. wiedzy wiem, że oskaładkowanie ZUS możliwe jest do opłacenia ze środków przeznaczonych również ze wsparcia na ten cel z projektu. Jedno, czego w artykule nie ma to jest osobiste poręczenie/ zabezpieczenie wł. majątkiem osoby przystępującej do spółdzielni, jako założyciela. Niedawno był możliwy nawet weksel. Wiem, bo pytałam w UM. Owszem jest sporo udogodnień podatkowych, jednak warunkiem, by te sprawy rozliczyć musi być w SS księgowa, znająca się na ekonomii społecznej, a tu może być problem bo dopiero osoby te szkolą się w prowadzeniu tej specyficznej dokumentacji. Często bywa tak, że najpierw trzeba zapłacić zobowiązanie, potem jest refundacja lub zwrot, co powoduje zatory finansowe.odpowiedz na komentarz -
spółdzielnia socjalna pomysł na biznes - bariery
18.10.2012, 17:57Pomysł dobry-ulgi też ale co dalej? Barierą na pewno jest koszt pełnej rachunkowości, koszt ZUS /nawet zakładając ten 30% z którego prawie nie ma świadczeń/ a po dwóch latach po 990zł od każdego. Żeby to opłacić a być może i lokum to musiałaby być działalność typu ...."GOLD". A może by tak odpuścić kilka obowiązujących przepisów dla takich Spółdzielni?. ZUS-owi wciąż brakuje pieniędzy i szuka ich u najbiedniejszych, chorych, niepełnosprawnych - a dlaczego nie śięgnie do kieszeni zarządzających różnymi spółkami, którzy tak swoimi wynagrodzeniami /niejednokrotnie kilkuset złotych miesięcznie/ doprowadzają spółki do upadłości a i ZUS nie bierze składki od ich poborów tylko tak samo 990 zł jak od kioskarza, czy innego żyjącego w ubóstwie "biznesmena". Gdzie jest sens i logika w tym Polskim ustawodawstwie. Dawniej prezesi zarabiali więcej /i bez takich jak dziś kominów/ to i ZUSa płacili więcej. Może warto po ta sięgnąć z zniżyć procent ZUS-a dla takich np: Spółdzielni.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Dodaj komentarz