Jeżeli rodzinnie, to tylko na Magurce
Kto widział ten wie, że widoki z Wilkowickiej Magurki są jednymi z najpiękniejszych na Podbeskidziu. O tych i innych zaletach tego miejsca mogli przekonać się uczestnicy Jesiennych Biegów na Magurce oraz Rajdu Nordic Walking, który odbył się w sobotę 3 października.
Zarówno miłośnicy biegów, jak i aktywni kijkowicze mogli znaleźć coś dla siebie. W ramach imprezy organizowanej przez Stowarzyszenie Integracyjne Eurobeskidy oraz GOSiR Wilkowice zostały przeprowadzone biegi towarzyszące na dystansach 100 m, 500 m oraz 1000 m, a także bieg główny o długości 10 km. Rajd skierowany do sympatyków nordic walking liczył prawie 6 km i podobnie jak trasa biegu przebiegał duktami leśnymi w szczytowych partiach Magurki Wilkowickiej.
Impreza miała charakter integracyjny. Tu wiek ani niepełnosprawność nie stanowiła przeszkody. Na starcie stanęły całe rodziny począwszy od dzieci, rodziców, aż po dziadków.
- Każda tego typu impreza sprzyja temu, aby bardziej jeszcze zacieśniać więzy rodzinne. Zresztą od pewnego czasu widać, że bardzo wiele rodzin spędza swój wolny czas wspólnie. Tutaj można było znaleźć wiele przykładów. Jest to coś, co powinniśmy wszyscy wspierać – mówił Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Grzegorz Puda, obecny na Magurce.
- To jest impreza, jak zresztą widać, która aktywizuje wszystkich, od najmłodszych do najstarszych, bardziej sprawnych i mniej sprawnych, pokazuje, że sport jest dla wszystkich. To jest najpiękniejsza część sportu, sport powszechny i spotkanie w takiej dobrej rodzinnej atmosferze. Widać radość, fair-play, widać przyjemność z biegania w pięknym miejscu – zaznaczał z kolei Przemysław Drabek, poseł na Sejm RP, członek Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
Zmagania sportowców oprócz najwierniejszych kibiców – rodziców, którzy także startowali, obserwowali oprócz ministra i posła, Wójt Gminy Wilkowice dr Janusz Zemanek oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Jeleśnia Grzegorz Basiura.
Przede wszystkim rodzinnie
Tradycyjnie nikt nie wracał do domu z pustymi rękami. Z uwagi na rekreacyjny charakter Rajdu Nordic Walking dla jego uczestników zostało przeprowadzone losowanie upominków. Każdy uczestnik natomiast otrzymał obiad, kiełbasę z grilla dostarczoną przez ZPM Hańderek, pamiątkową koszulkę oraz medal, a najlepsi atrakcyjne nagrody. Jednak to nie nagrody czy wyniki, choć ważne, sprawiły, że atmosfera panująca w Wilkowicach była niezwykła, a ludzie i ich chęć do wspólnego uprawiania aktywności. Na co zwracał uwagę partner wydarzenia wójt Wilkowic dr Janusz Zemanek.
- Zależy nam, aby biegi na Magurce były przede wszystkim imprezą rodzinną. Widzimy tutaj trzy pokolenia, które przychodzą i biegają. Biegają małe dzieci, ich rodzice i dziadkowie. To jest naprawdę coś bardzo ciekawego. Na początku kiedy to było organizowane pojawiali się ludzie, którzy zupełnie przypadkowo dowiadywali się o imprezie i wysyłali dzieci na biegi. Teraz sami się tym interesują i przyjeżdżają co roku – mówił.
Jak podkreślał zwycięzca głównego biegu Kamil Herzyk, nie zawsze było z przysłowiowej „górki”.
- Jako najmłodszy rocznik w swojej kategorii wiekowej i kategorii open jestem bardzo zadowolony z wyniku. Dziś to była zabawa, choć trasa była dość wymagająca, a podbiegi nie były łatwe – komentował młody zawodnik JustTeam Bielsko-Biała, który bieg ukończył z rezultatem 41:24 min.
Na zakończenie prezes SI Eurobeskidy Stanisław Handerek powiedział: „Mam nadzieję, że Magurka stanie się dla nas chrześcijan miejscem odrodzenia tradycji i wartości rodzinnych, tak jak w społeczności Żydowskiej góra Synaj” – podsumował organizator.
Wydarzenie zostało dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu. Partnerem wydarzenia był Tauron. Sponsorem imprezy był Prosperplast, Viking oraz Kera Ceramika.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Wejdź Nowa” z własnym zakończeniem. Teatr Pinokio w Łodzi znów przełamuje bariery dostępu do kultury
- Dentezja – bezpłatna stomatologia bez barier dla osób z niepełnosprawnością w Warszawie
- Gospodynie turnieju minimalnie lepsze. Porażka Polek w meczu otwarcia MŚ
- Nowy system rezerwacji wizyt w urzędzie miasta
- Codziennie stajemy do walki: z miastenią twarzą w twarz
Dodaj komentarz