Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Trener lekkoatletów: czekamy na kolejne medale

02.09.2012
Autor: Maciej Kowalczyk
Źródło: inf. własna

- W Londynie moja zawodniczka zaliczyła najlepszą próbę w rzucie oszczepem w życiu – cieszył się po zawodach trener Katarzyny Piekart Zbigniew Lewkowicz. – A to nie koniec naszych medalowych szans w lekkiej atletyce – zapewnia trener.

- Na treningu Kasia rzucała prawie 40 metrów. Widać było, że technicznie jest gotowa przekroczyć tę barierę. Wszystko robiła perfekcyjnie. Wiedziałem, że jeśli tu na zawodach będzie robić to samo, co na treningu, stać może się wszystko. No i udało się – mówił zadowolony Lewkowicz.

-  Oczywiście to nie tak, że wiedzieliśmy, że będzie złoto, ale na pewno wiedzieliśmy, że stać się może wszystko. No i stało się – dodał.

Trener widzi też kolejne medalowe szanse Polaków na stadionie paraolimpijskim w Londynie.

- Ja liczę, że na tym nie koniec. Renata Chilewska rzuca na swoim poziomie, ale świat poszedł do przodu i nawet gdyby poprawiła się o metr, dwa, nie gwarantuje to sukcesu. Blatkiewicz może jeszcze powalczy w dysku, kto wie. Natomiast są młodzi zawodnicy , bardzo nastawieni na sukces i mają predyspozycje i kompetencje medalowe – wyjaśniał trener.

-  Mówię o Macieju Lepiato i Łukaszu Mamczarzu w skoku o tyczce, a także Mateuszu Michalskim w sprintach na 100 i 200 metrów. Wszyscy są moimi zawodnikami – z Gorzowa Wielkopolskiego. Chciałbym także, żeby dziesiąty z kolei medal igrzysk zdobył Mirosław Pych w oszczepie. Zaczynał już w Barcelonie a wciąż ma realne szanse – podsumował trener Lewkowicz.


Głównym sponsorem serwisu Londyn 2012 jest:


 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas