Żurawina zamiast zawału
Na konferencji American Chemical Society w Nowym Orleanie ogłoszono, że sok z żurawiny posiada właściwości profilaktyczne oraz medyczne.
Regularne picie trzech szklanek soku żurawin dziennie podwyższa poziom "dobrego" cholesterolu we krwi o 10 proc., a to z kolei zmniejsza ryzyko chorób serca o 40 proc. Jednocześnie podnosi się aż o 121 proc. poziom przeciwutleniaczy zapobiegających chorobom nowotworowym.
Takie efekty badawcze stwierdził prof. Joe Vinson z University of Scranton, przeprowadzając badania na grupie wybranych ochotników. Stosował przy tym sok 27-procentowy, czyli podobny do tego, jaki można nabyć w sklepach spożywczych.
Medycyna już dawno wie, że żurawiny to jedno z najobfitszych źródeł polifenoli - przeciwutleniaczy - zapobiegających chorobom nowotworowym. Dla porównania jest ich pięciokrotnie więcej niż w brokułach. Wykorzystuje się je od dawna przy leczeniu zakażeń dróg moczowych, łagodzeniu stanów zapalne dziąseł oraz dolegliwości związanych z chorobami wrzodowymi żołądka.
Prof. Vinson podkreśla, że największą zawartość antyutleniaczy ma sok ze świeżych żurawin, a w następnej kolejności ich świeże i suszone owoce. Sok żurawinowy jest dobry do posiłków, a jeśli komuś nie odpowiada jego smak, niemal równie skutecznie obniża poziom cholesterolu sok pomarańczowy - dowiodły badania innych naukowców. Jednak pomarańcze, niestety, pod względem zawartości przeciwutleniaczy, nie są w stanie dorównać żurawinom.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ze wsparciem samej Ewy Pajor. Polki otworzą pierwsze w historii MŚ w ampfutbolu!
- Jesień pod znakiem profilaktyki
- Głos nauczycielski: MEN planuje zmianę sposobu finansowania uczniów z niepełnosprawnościami
- „Ubezwłasnowolnienie i DPS to byłaby dla mnie masakra”
- Rusza głosowanie na najlepszego i najpopularniejszego sportowca 2024 roku – tegoroczne #Guttmanny nadchodzą
Dodaj komentarz