Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Centralny jak u Barei: zamów windę 48 godzin wcześniej

23.01.2012
Autor: Wojciech Karpieszuk
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

Żeby skorzystać z windy na Dworcu Centralnym, trzeba tę usługę zamówić z 48-godzinnym wyprzedzeniem. - Szkoda, że nie każą nam jeszcze pisać podań w tej sprawie. Byłoby jak w filmach Barei - komentują pasażerowie.

- Niebywałe, to paranoja! Tak właśnie wygląda remont po polsku - nie może uwierzyć Marek Sołtys, znany jako Szalony Wózkowicz, kiedy opowiadamy mu o pomyśle PKP. A miało być tak pięknie - Centralny wreszcie dostępny dla niepełnosprawnych podróżnych i rodziców z wózkami dla małych dzieci. - Dlaczego mam dzwonić po asystenta, żeby wsiąść do windy? Dlaczego nie może być tak, jak w całym cywilizowanym świecie? Ja tego nie mogę zrozumieć, a co dopiero obcokrajowcy korzystający z Centralnego - mówi Marek Sołtys.

Wcześniej na zapleczu
Modernizacja największego polskiego dworca z okazji Euro 2012 to miał być cywilizacyjny skok naprzód. Kosztowała ponad 50 mln zł. Szare i śmierdzące do niedawna podziemne korytarze teraz lśnią czystością i bielą. Dużo miało się też zmienić w dostępności dworca dla niepełnosprawnych podróżnych, bo przed remontem poruszanie się po Centralnym było dla nich drogą przez mękę: brak wind, często popsute podnośniki z korytarzy do hali głównej, zero ułatwień dla niewidomych i niedowidzących.

Przeczytaj cały tekst


W poniedziałek, 23 stycznia, o godz. 12.00 w hali głównej Dworca Centralnego w Warszawie (przy Rossmanie) odbędzie się happening, którego celem jest pokazanie, jak trudno poruszać się po terenie dworca osobom z niepełnosprawnością oraz rodzicom z wózkami dziecięcymi. Do udziału w wydarzeniu zapraszają Fundacja MaMa i Towarzystwo Przyjaciół Szalonego Wózkowicza.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas